W Polsce mamy nadal problem z wysokim bezrobociem lokalnym

Fakt

Faktem jest, że bezrobocie w Polsce jest dziś wyjątkowo niskie i wynosi zaledwie 5%. Nie oznacza to jednak, że wszyscy Polacy mogą cieszyć się pewną sytuacją zawodową. Na terenie naszego kraju są też regiony, w których stopa bezrobocia cały czas jest dwucyfrowa. W październiku 2023 w Polsce było aż 76 powiatów, w których bezrobocie było równe lub przekraczało 10% – to jedna piąta wszystkich powiatów.

Rekordzistą był powiat szydłowiecki na południu Mazowsza, gdzie bezrobocie wyniosło aż 24,4%. W powiecie brzozowskim na Podkarpaciu wskaźnik ten wynosił 19,8%. Na trzecim miejscu uplasował się powiat przysuski (także południe Mazowsza), gdzie bezrobocie wyniosło 18,8%. Rzut oka na mapę pozwala stwierdzić, że regiony, w których problem braku miejsc pracy jest szczególnie poważny, to właśnie Mazowsze Południowe, południowo-wschodnia część Podkarpacia, wschodnia część Lubelszczyzny, a także północna część województwa warmińsko-mazurskiego tuż przy granicy z Obwodem Królewieckim.

Stopa bezrobocia w 10 powiatach z największym bezrobociem (wrzesień 2023)

Źródło: Główny Urząd Statystyczny

Analizując powyższe dane warto jednak zauważyć, że dotyczą one bezrobocia rejestrowanego (tj. uwzględniającego osoby, które zarejestrowały się jako bezrobotne), a nie bezrobocia rozumianego „po akademicku” (tj. uwzględniającego osoby, które rzeczywiście nie wykonują żadnej pracy, ale są gotowe taką podjąć). Statystyki mogą być więc zaburzone przez osoby, które pracują „na czarno”, ale zarejestrowały się jako bezrobotne po to, by uzyskać dostęp do świadczeń społecznych i publicznej służby zdrowia.

Nawet uwzględniając powyższe zastrzeżenia trzeba jednak uznać, że w Polsce wciąż mamy problem z regionami o wysokim bezrobociu. W celu walki z tym zjawiskiem państwo powinno przede wszystkim wspierać mobilność zawodową. Niezbędne są więc działania ułatwiające budownictwo mieszkaniowe (choćby poprzez deregulację) tam, gdzie brakuje rąk do pracy (duże miasta), aby pracownikom łatwiej było decydować się na migrację wewnątrz kraju. Należy też zwiększyć dostępność transportu lokalnego, by mieszkańcy mogli łatwiej docierać do pracy w ościennych powiatach. Nie jest natomiast wskazane „sztuczne” tworzenie miejsc pracy na tych terenach przez państwo – takie programy na dłuższą metę nie są efektywne i służą przede wszystkim klientelizmowi politycznemu.